Zaczynamy dietę
Z kimś jest nam o wiele łatwiej zacząć stosować dietę. Wtedy nawzajem się motywujemy. I oczywiście najlepiej, gdy ta osoba z nami mieszka, bo kiedy motywujemy się telefonicznie ze znajomą to ta motywacja jest o wiele słabsza. Zresztą jak tu zmotywować znajomą przez telefon do porannego biegania? Nam powie, że już się zbiera a tak naprawdę przełoży się na drugi bok. Owszem z kimś jest łatwiej, ale wtedy, gdy ten ktoś jest obok.
Wtedy możemy razem jeść zdrowe śniadania i gotować warzywa na parze do obiadu. Razem można też zjeść ostatni posiłek o osiemnastej i później znajdować zajęcia by nie myśleć o jedzeniu. A kiedy ktoś ma ochotę zgrzeszyć możemy pomóc mu w zmianie decyzji. To wszystko jest zdecydowanie o wiele łatwiejsze, gdy ktoś jest w tym z nami. Prawda jest taka, że często rodzina chce wspierać osobę, która poddaje się diecie, ale nie wie, jak bo sama dalej je tłuste potrawy i nie zwraca uwagi na kalorie. Dobrze jest wtedy, gdy rodzina rezygnuje z rzeczy, które osoba na diecie bardzo lubi, a w związku właśnie z dietą jeść ich nie może, bo jak to się mówi ‘czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.